Premier Wielkiej Brytanii Theresa May „jest bardzo szczęśliwa” z powodu zaproszenia Donalda Trumpa na Wyspy – napisano w komunikacie jej biura na Downing Street.
Kancelaria szefowej brytyjskiego rządu poinformowała, że „Pani premier rozszerzyła zaproszenie w imieniu królowej”. „Stany Zjednoczone są jednym z najbliższych sojuszników naszego kraju i czekamy na ugoszczenie prezydenta w tym roku”- napisano w komunikacie.
W Wielkiej Brytanii zebrano milion 300 tysięcy podpisów pod petycją, aby nie zapraszać amerykańskiego prezydenta. Theresa May jest także krytykowana przez brytyjskich polityków, także z jej własnej partii. którzy podkreślają, że wizyta państwowa jest nie na miejscu w związku z tym, że wydane ostatnio przez Donalda Trumpa rozporządzenia wykonawcze, spotykają się z powszechną krytyką.
Kilka dni temu premier Theresa May odwiedziła Waszyngton, gdzie rozmawiała z prezydentem Donaldem Trumpem. Po spotkaniu Donald Trump powiedział, że więzi brytyjsko-amerykańskie nigdy nie były silniejsze. Zapowiedział też wypracowanie umowy gospodarczej między Londynem a Waszyngtonem.
IAR, Fot. Dreamstime.com