Zastępcy szeryfa prowadzą śledztwo w sprawie inwazji na dom, które miało miejsce w pobliżu Houston, w Teksasie. Czterech uzbrojonych po zęby mężczyzn wdarło się do domu. Właściciel nieruchomości nie przeżył ataku.
Do zdarzenia doszło we wschodniej części hrabstwa Harris. Śledczy twierdzą, że czterech napastników, uzbrojonych w broń o dużej sile rażenia oraz wyposażeni w kamizelki kuloodporne, wdarło się do jednego z domów.
Według sierżanta D. Wolfforda, matka wraz z trojgiem dzieci przebywała w środku. Jedno z dzieci miało wtedy prowadzić z kimś wideorozmowę przez smartfon. Ojciec dzieci wraz z jego kuzynem pobiegli w stronę domu, kiedy zauważyli, że coś jest nie tak. Kiedy jednak tam dobiegli, ojciec rodziny został śmiertelnie postrzelony. Zmarł na miejscu.
Czterej podejrzani rzucili się następnie do ucieczki w niebieskim samochodzie marki Chevrolet. Rozbili auto przecznicę dalej. Policja twierdzi, że zatrzymała jednego z podejrzanych – przebywa obecnie w areszcie. Trójka napastników nadal jest na wolności.
Red. JŁ