Nie może być tak, że to inne partie będą nam dyktować naszych przedstawicieli w Prezydium Sejmu i Senatu – ocenił w rozmowie z PAP wiceszef klubu PiS Ryszard Terlecki.
W poniedziałek na inauguracyjnych posiedzeniach Sejm i Senat wybrał marszałków, wicemarszałków obu Izb. Kandydatka PiS na wicemarszałka Sejmu Elżbieta Witek nie uzyskała większości. Także w Senacie poparcia nie zyskał kandydat PiS na wicemarszałka Marek Pęk.
Terlecki w rozmowie z PAP ocenił brak wyboru na wicemarszałków kandydatów PiS jako „normalne standardy totalnej opozycji, która staje się totalną koalicją”.
Pytany, czy będą nowi kandydaci zgłoszeni przez jego klub, odparł: „Na razie nie”.
Terlecki przyznał też, że PiS chce mieć swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu i Senatu. „Ale nie może być tak, że opozycja będzie nam dyktować naszych przedstawicieli” – dodał. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/ mrr/