W celu przyspieszenia deportacji nielegalnych imigrantów ze Stanów Zjednoczonych Teksas rozważa pewne modyfikacje w realizowanej Operacji Lone Star, w ramach której migranci byli przewożeni do tzw. miast-sanktuariów – jak np. Nowy Jork. Teraz migranci mieliby trafiać prosto do placówek Urzędu Imigracyjnego (ICE).
Kryzys graniczny pozostaje jednym z najbardziej palących problemów politycznych w Teksasie. Gubernator Abbott kontynuuje swoje działania, mające na celu ograniczenie nielegalnej migracji, jednocześnie mierząc się z krytyką odnośnie humanitarnych konsekwencji braku pobłażliwości dla migrantów.
Teksas radził sobie także na szereg innych sposobów – m.in. budowę ogrodzeń, aby migranci nie mogli dostać się na terytorium USA. Sąd apelacyjny przyznał niedawno stanowi prawo budowy ogrodzenia z drutu kolczastego jako środka odstraszającego.
Prezydent-elekt Donald Trump zapowiedział w kampanii masowe deportacje nielegalnych imigrantów z USA do ich krajów pochodzenia. Teksas już zadeklarował oddanie administracji nowego prezydenta terenów pod wielkie centrum deportacyjne. Ponadto migranci nie mieliby być już wysyłani do miast-sanktuariów, ale bezpośrednio do placówek ICE.
Red. JŁ