Rodzina z Houston padła ofiarą śmiertelnego ataku, w którym zginął mężczyzna. Właściciel domu obserwował wraz żoną jak trzech zamaskowanych mężczyzn próbuje ukraść z podjazdu jego auto. Kiedy nie udało im się dostać do pojazdu, wdarli się do domu. Ojciec rodziny został zastrzelony. Reszta rodziny uniknęła gniewu intruzów.
Jak przekazał detektyw David Hicks z Departamentu Policji w Houston – mężczyzna, którego wieku nie podano, zginął w niedzielę podczas włamania do jego domu na Castle Creek Drive w Houston.
Trzech zamaskowanych napastników początkowo próbowało ukraść stojące na podjeździe auto. Właściciel domu oraz jego żona obserwowali poczynania złodziei na wyświetlonym na żywo obrazie z monitoringu.
Przestępcom nie udało się dostać do auta. Nie wiedzieć dlaczego, złodzieje zwrócili swoje zainteresowanie ku domowi. W pewnym momencie wdarli się do środka, a następnie zastrzelili właściciela. Jego żona była wówczas w innym pomieszczeniu. Po usłyszeniu strzałów wyszła i znalazła zakrwawione ciało męża. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Oprócz ofiary i jego żony w domu mieszka jeszcze córka kobiety i pasierbica zamordowanego mężczyzny. W czasie ataku nie było jej w domu. Zapytana przez dziennikarzy nie umiała wskazać motywu, jakim mogli kierować się sprawcy wstrząsającej zbrodni.
Red. JŁ