Kilka skradzionych instrumentów zostało odzyskanych z obozowiska bezdomnych na 71 i Westgate w południowo-zachodnim Austin w poniedziałek. Bezdomny, który był sprawcą kradzieży, sam zgłosił się do sklepu muzycznego i wyznał, że to on ukradł osprzęt
Instrumenty zostały skradzione z „Rock Box” Austin School of Music – kontenera zamienionego w studio, znajdującego się na parkingu szkolnym – w sobotni wieczór. Film z monitoringu udostępniony pokazuje, jak sprzęty są ładowane do wózka przez – jak się później okazało – osobę bezdomną.
Właściciel Austin School of Music, David Seebee, szacuje, że instrumenty są warte od 5000 do 6000 dolarów. Przyznaje, że ubezpieczenie zwróciłoby stratę w pełni – według wartości rynkowej – jednak miały one wartość sentymentalną.
Nastąpił jednak niezwykły zwrot akcji. We wtorek bezdomny mężczyzna wszedł do Strait Music Company – sklepu muzycznego przy Austin Music School i powiedział pracownikowi, Gregowi Scarborough, że jest odpowiedzialny za kradzież. Scarborough mówił, że mężczyzna płakał. Powiedział, że czuje się winny i chce zwrócić sprzęt.
Po przeszukaniu obozowiska znaleziono jedynie 30% skradzionego sprzętu. Reszty nie odnaleziono lub została uszkodzona. David Seebee nie zamierza wnosić aktu oskarżenia, jeżeli sprawca będzie współpracował przy wysiłkach naprawczych.
Red. JŁ