Sabrina Rahman z Surrey w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie została upamiętniona jako bohaterka i „pełna życia dusza”, która ochroniła swoje dziecko własnym przed zamachowcem. W zeszłym tygodniu Rahman została zabita wraz pięcioma innymi osobami w czasie masowej strzelaniny w Austin, w Teksasie.
We wtorek, 5 grudnia, 24-letnia Rahman spacerowała ze swoim rocznym synem, Ibrahimem, w ich nowej dzielnicy, kiedy strzelec otworzył ogień do jej przyjaciela – Emmanuela Pop Ba – zabijając go na ich oczach. Mąż Rahman – Ishraq Islam – powiedział, że jego żona patrzyła na śmierć Ba, która miała miejsce tuż przed ich domem.
Jak relacjonował Islam – Rahman niezwłocznie uciekła do domu sąsiada, ukrywając Ibrahimam przed wzrokiem strzelca.
„Sabrina, bezinteresowna i z instynktem macierzyński, odwróciła się i zobaczyła krzesła na patio. Podprowadziła wózek z Ibrahimem do środka, ustawiła go za krzesłami na patio i zabarykadowała go tak, że nie był widoczny”.
Wkrótce kobieta stanęła twarzą w twarz ze strzelcem. Mężczyzna wycelował w głowę kobiety i pociągnął za spust. Rahman upadła tuż obok ukrytego Ibrahima, ale strzelec nie zauważył dziecka i odszedł.
Rodzina przeniosła się do Surrey kilka tygodni temu. Sabrina zmarła na kilka tygodni przed swoimi 25. urodzinami.
W ośmiogodzinnej strzelaninie w Austin ranne zostały trzy osoby, a sześć zginęło z rąk 34-letniego Shane’a Jamesa Jra. 34-latek stoi w obliczu czterech zarzutów zabójstwa i trzech zarzutów napaści. Grozi mu kara śmierci. Oprócz Rahmana i Ba James zastrzelił m.in. swoich rodziców.
Red. JŁ