Ława przysięgłych z Teksasu uznała 12-letniego chłopca winnym zabójstwa pracownika sieci fast-foodów Sonic, który został zastrzelony wiosną tego roku.
Do zdarzenia doszło w restauracji Sonic drive-in w Keene – około 40 mil na południowy zachód od centrum Dallas – 13 maja 2023 roku.
Według Departamentu Policji Keene – 12-latek przebywał wówczas w aucie na parkingu Sonic wraz ze swoim towarzyszem Angelem Gomezem z Fort Worth. Jak się później okazało, Gomez jest spokrewniony z 12-latkiem – to jego wujek.
Ok. godz. 21:40 do ich auta podszedł pracownik sieci, 32-letni Matthew Davis, który upomniał ich za zakłócanie porządku na parkingu. Doszło do mocnej wymiany argumentów, a następnie do rękoczynów. Finalnie 12-latek miał sześciokrotnie wystrzelić do Davisa z z karabinu kalibru .22 w stylu AR.
Davis został odnaleziony przez funkcjonariuszy policji, a następnie przetransportowany do szpitala, skąd następnie przewieziono go śmigłowcem do innej placówki medycznej. Tam mężczyzna wkrótce zmarł.
Po 7-godzinnej naradzie w miniony czwartek ława przysięgłych uznała 12-latka z Fort Worth winnym zabójstwa Davisa. Imienia i nazwiska chłopca nie podano ze względu na jego wiek. Sąd ma orzec o wymiarze kary dla młodocianego mordercy jeszcze w tym tygodniu.
Red. JŁ
(Źródło: USA Today)