We wtorek Biały Dom potępił teksańską ustawę, która ogranicza udział transpłciowych sportowców w szkolnych konkurencjach sportowych. Komentarz administracji prezydenta wskazuje, iż istnieje prawdopodobieństwo kolejnej legislacyjnej batalii o prawo stanowe teksasu. Biały Dom walczy ze stanową administracją także w kwestii prawa aborcyjnego.
Matt Hill – starszy zastępca dyrektora ds. komunikacji w Białym Domu – potępił House Bill 25, który wymaga, aby uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych uczestniczyli w drużynach sportowych, tylko i wyłącznie, zgodnych z płcią wymienioną w ich akcie urodzenia w momencie lub w pobliżu narodzin. Autorem ustawy jest przedstawiciel stanu Valoree Swanson, republikanin ze Spring.
„Nasze przesłanie dla młodych osób transpłciowych w Teksasie i w całym kraju: te nienawistne ustawy to znęcanie się pod płaszczykiem prawa, ale @POTUS [Prezydent USA] i nasza administracja zawsze będą walczyć o pełną równość, na jaką zasługują osoby LGBTQ+” – napisał we wtorek w tweecie.
Our message to young transgender people in Texas and across the country: these hateful bills are bullying disguised as legislation, and @POTUS and our Administration will always keep fighting for the full equality LGBTQ+ folks deserve. #YallMeansAll https://t.co/bpb1UwI1KL
— Matt Hill (@MattHill46) October 19, 2021
Sekretarz prasowy Białego Domu – Jen Psaki – powiedziała w briefingu, że prezydent popiera prawa osób transpłciowych, ale nie zdecydował, czy administracja Bidena podejmie kroki prawne przeciwko ustawie, która została zatwierdzona przez ustawodawcę Teksasu i przesłana do biura gubernatora Grega Abbotta.
Red. JŁ