Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO w poniedziałek późnym popołudniem rozpoczął oficjalną wizytą w Warszawie. Norweg rozmawiał z prezydentem i jego ministrami, a we wtorek spotka się przedstawicielami rządu: jego szefową Beatą Szydło i szefem MON Antonim Macierewiczem. – Rozmowy w Polsce mają służyć budowaniu jednomyślności Sojuszu, a ta jest konieczna, bo w NATO decyzje zapadają jednomyślnie albo wcale – mówi dr Grzegorz Kostrzewa Zorbas.
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, w poniedziałek późnym popołudniem rozpoczął oficjalną wizytą w Warszawie. Norweg spotkał się z prezydentem i jego ministrami, a następnego dnia z przedstawicielami rządu: jego szefową Beatą Szydło i szefem MON Antonim Macierewiczem.– Kultura organizacyjna NATO to kultura tajności, w tym ukrywania różnic poglądów czy zamiarów. Różnic politycznych i strategicznych między członkami Sojuszu – mówi w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press ekspert ds. stosunków międzynarodowych dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, zapytany o kwestie nie dotyczące szczytu NATO (9-10 lipca w Warszawie), które szef NATO może omawiać z polskimi przywódcami. Jak podkreśla, decyzje w Sojuszu zapadają jednogłośnie lub wcale, więc rozmowy w Polsce mają służyć próbie zbliżenia się do jednomyślności, choćby w kwestii formy obecności wojsk międzynarodowych na wschodniej flance NATO.
Na wtorek zaplanowano spotkania Stoltenberga z szefem MON Antonim Macierewiczem, premier Beatą Szydło oraz ministrem spraw zagranicznych Witoldem Waszczykowskim. O 11:00 wystąpi z gościnnym wykładem na UW, poświęconym szczytowi. Wśród tematów niezwiązanych bezpośrednio ze szczytem, poruszanych podczas wizyty, Kostrzewa-Zorbas wymienia sytuację polityczną na Ukrainie, współpraca z rządem Iraku przeciw ISIS czy o planowanej operacji morskiej na Morzu Śródziemnym, mającej zamknąć uchodźczy szlak z Libii do Włoch. – Polska już zadeklarowała tu swoje zaangażowanie – podkreśla absolwent Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa.
Szef Paktu Północnoatlantyckiego poprzednio gościł w naszym kraju w czerwcu zeszłego roku. Spotkał się wtedy z ustępującym prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz prezydentem-elektem Andrzejem Dudą, a także obserwował ćwiczenia szpicy wojsk NATO na poligonie nieopodal Żagania.
Maciej Deja AIP