32-letni syn mężczyzny, który porywał i zabijał dzieci, powiesił się w więzieniu w Kalifornii.
Biuro koronera hrabstwa Sacramento poinformowało, że Curtis Dean Anderson Jr zginął w poniedziałek przez powieszenie w California State Prison-Sacramento.
Mężczyzna był synem Curtisa Deana Andersona Sr, który w 1999 roku w Vallejo porwał i zamordował 7-letnią Xianę Fairchild. W roku kolejnym aresztowano go po porwaniu 8-letniej Midsi Sanchez, której udało się uciec po dwóch dniach. Anderson Sr był podejrzewany o porwanie jeszcze przynajmniej jednego dziecka.
Syn odsiadywał wyrok 16 lat pozbawienia wolności za zabicie 31-letniego Vance’a Fishera w 2005 roku. W ubiegłym roku został skazany na 3 dodatkowe lata za groźby pod adresem strażnika więziennego.
Anderson Sr, którego skazano na dożywocie, zmarł w 2007 roku w wyniku komplikacji medycznych. Miał 46 lat.
(hm)