Ekstremalne warunki pogodowe i całkowity zakaz używania fajerwerków ze względu na pożary, w dużej mierze zdeterminował to, jak ludzie w różnych częściach Australii świętują Sylwestra i Nowy Rok. W całym kraju miasta i miasteczka odwołały pokazy sylwestrowe.
Jednym z nielicznych miast, w których odbył się pokaz fajerwerków, jest Sydney. Miasto zaczęło pokaz sztucznych ogni po tym, jak NSW Rural Fire Service przyznała organizatorom zwolnienie z całkowitego zakazu ich użycia. Jednak został on opóźniony ze względu na silny wiatr.
Od września gigantyczne pożary pustoszą przede wszystkim stan Nowa Południowa Walia. Łącznie zginęło w nich 12 osób. Równocześnie przez Australię przetacza się kolejna fala upałów. W wielu miejscach temperatura przekracza 40 stopni Celsjusza.
W ostatnich dniach pożary dotarły także do Wiktorii. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wielu mieszkańców wschodniego wybrzeża otrzymało ostrzeżenia, by nie wybierać się w podróż, jeśli nie jest to niezbędne. Zarówno wysokie temperatury, jak i silny wiatr poważnie utrudniają służbom walkę z żywiołem. Miejscowe władze twierdzą, że w niektórych rejonach pożary rozprzestrzeniają się znacznie szybciej niż przewidywano.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcześn./abc.net.au/dwi/kj