Swiatłana Cichanouska zaprzecza, że została zmuszona do wyjazdu z Białorusi. Wcześniej takie informacje podawali przedstawiciele jej sztabu wyborczego.
Była kandydatka na prezydenta Białorusi powiedziała, że decyzja o wyjeździe była bardzo trudna. „Podjęłam ją absolutnie niezależnie” – powiedziała w nagraniu opublikowanym na YouTube. Dała też do zrozumienia, że decyzją podjęłą w trosce o dzieci.
„Ani przyjaciele, ani mój sztab, rodzina, ani mój mąż Siergiej, w żaden sposób nie mogli wpłynąć na to postanowienie. Wielu mnie zrozumie, ale też wielu osądzi, wielu znienawidzi” – powiedziała w nagraniu Cichanouska. „Nie daj Boże by wam przyszło stanąć przed takim wyborem. Dzieci są w życiu najważniejsze” – dodała.
Swiatłana Cichanouska wyjechała na Litwę. Potwierdził to dziś rano minister spraw zagranicznych tego kraju.
IAR/Reuter/d mj/w to/