Pięciu chicagowskich strażaków zostało rannych w stłuczce ich wozu strażackiego z samochodem, którego kierowca nie zatrzymał się na czerwonym świetle. Stan funkcjonariuszy jest dobry – poinformowali lekarze, którzy postanowili jednak zatrzymać ich na obserwacji.
Sam wypadek wyglądał naprawdę groźnie. Jak poinformowała policja, jadący prawidłowo wóz strażacki został na skrzyżowaniu Wschodniej 79-tej Ulicy i King Drive trafiony w bok przez inny pojazd. Siła uderzenia była na tyle duża, że wóz strażaków przewrócił się na bok.
O dziwo stan uczestników wypadku określono jako dobry. W szpitalu znaleźli się zarówno strażacy, jaki kierowca, który doprowadził do wypadku. Jak już wcześniej informowaliśmy, kilka minut po tym wypadku doszło do bardzo podobnego z udziałem ambulansu. W tamtym zdarzeniu ucierpieli pacjent przewożony karetką i kierowca, który również nie zatrzymał się na czerwonym świetle.