Trwający od piątku strajk greckich marynarzy powoduje poważne problemy w kraju. Na greckich wyspach utknęli turyści i uczniowie biorący udział w szkolnych wycieczkach. Rolnicy i hodowcy narzekają, że ich produkty marnują się. Straty ponoszą też firmy transportowe.
Prawie trzy tysiące uczniów nie mogło wrócić w weekend z wycieczki na Kretę. Po wielu interwencjach rodziców i nauczycieli grecki rząd postanowił, że zostaną przewiezieni bezpłatnie do Aten samolotami. Wiceminister żeglugi Nektarios Santorinios zapowiedział w greckiej telewizji SKAI, że ich transport rozpocznie się dzisiaj. Dodał, że odbędzie się wiele lotów, bo dzieci jest sporo.
Minister podkreślił, że są też inne palące problemy, które muszą zostać rozwiązane we współpracy ze związkami zawodowymi marynarzy. Rolnicy na Krecie i innych greckich wyspach skarżą się, że ich warzywa i owoce psują się, bo od wielu dni nie mogą zostać przetransportowane do Grecji kontynentalnej.
Strajk, który ogłosiła Panhelleńska Federacja Marynarzy potrwa co najmniej do piątku rano. Związkowcy sprzeciwiają się podniesieniu opłat podatkowych w tym sektorze, twierdząc, że doprowadzi to do zniszczenia greckiej żeglugi morskiej.
Beata Kukiel-Vraila, Ateny, Fot. Dreamstime.com