Statek z ponad 150 pasażerami na pokładzie osiadł w sobotę na mieliźnie przy Georges Island, kilka mil od Bostonu. Nikomu nic się nie stało.
Wśród podróżujących statkiem „Majesty” byli m.in. nowożeńcy, którzy wyruszyli w podróż poślubną do Brazylii. – Po godzinie doszło do wypadku. Zaraz pojawiła się Straż Wybrzeża. Dzieci płakały, ludzie krzyczeli. To było szaleństwo – powiedział pan młody, Jaime Stern.
Statek nie został uszkodzony, a wypadek nie stworzył żadnego zagrożenia dla środowiska. Wszystkich pasażerów ewakuowano.
(jj), Fot. Twitter