17.4 C
Chicago
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Stan nakazuje wstrzymanie prac przy budowie schroniska dla migrantów w Brighton Park

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

To prawdopodobnie koniec długiej batalii mieszkańców Brighton Park przeciwko miejskim planom umieszczenia w tej okolicy zimowego schroniska dla migrantów. Z nieoczekiwaną pomocą przyszły im władze stanowe, które stwierdziły, że zatrucie gleby rtęcią i innymi trującymi jest zbyt duże, aby kontynuować prace budowlane i umieszczać tam ludzi.

Budowa została wstrzymana przez urzędników stanowych w poniedziałek, zaledwie kilka godzin po tym, jak władze Chicago stwierdziły, że miejsce to jest nadal „bezpieczne do tymczasowego użytku mieszkalnego”. We wtorek, urzędnicy z Agencji Ochrony Środowiska Illinois (IEPA) poinformowali, że dotychczasowe badania próbek gleby są niewystarczające i należy przeprowadzić dokładniejszą analizę. Na nią zaś – potrzeba czasu, którego nie ma biorąc pod uwagę zbliżające się mrozy.

W wydanym oświadczeniu Agencja Ochrony Środowiska Illinois podkreśliła, że na podstawie dotychczasowych wyników testów i działań miejskich nie zezwoliłaby na lokalizację w wyznaczonym miejscu żadnego schroniska dla ludzi.

Poważne kłopoty mieli we wtorkowy poranek kierowcy poruszający się międzystanową 294-ką. Do tradycyjnych utrudnień związanych z trwającymi tam remontami doszły jeszcze te spowodowane niesprzyjającą aurą.

Ruch na Tri-Sate Tollway odbywał się w bardzo powolnym tempie. Wpłynął na to między innymi padający od wczesnych godzin porannych śnieg ograniczający widoczność i sprawiający, że nawierzchnia miejscami była bardzo śliska. Na miejscu pracowały pługi śnieżne i solarki, które również spowalniały ruch.

Zdaniem specjalistów trzeba ponownie przyzwyczaić się do myśli, że takie sytuację będą coraz częstsze. Zima zbliża się wielkimi krokami, a opady śniegu nie będą czymś wyjątkowym. Eksperci radzą, aby śledzić prognozy pogody i w razie potrzeby wyjeżdżać w trasę odpowiednio wcześniej, dobrze przygotowanym do podróży samochodem.

Osoba, która udzieli informacji na temat sprawcy napadu na pracownika poczty, do którego doszło w połowie listopada może liczyć na sowitą nagrodę. USPS poprosił opinię publiczną o pomoc i zaoferował do 150 tysięcy dolarów za przydatne wskazówki.

Do napadu, o którym mowa doszło 16-tego listopada w North Lawndale. Podejrzany ma 30-40 lat, mierzy około 5 stóp i 11 cali wzrostu i jest masywnej budowy ciała. Ma również sięgające ramion, piaskowo-brązowe dredy i jasny zarost.

Urzędnicy USPS zaapelowali do społeczeństwa, aby nie podejmować prób samodzielnego zatrzymania podejrzanego, ale kontaktować się w jego sprawie z organami ścigania. Zapewnili jednocześnie, że wszelkie informacje przekazane im na infolinię pozostaną anonimowe.

Kiepsko dla sprawców zakończyła się ucieczka przed policją skradzionym samochodem. Cztery osoby trafiły do aresztu, a pojazd którym jechali będzie potrzebował kosztownego remontu.

Początkowo obserwację i pościg prowadzili chicagowscy policjanci. Kiedy złodzieje białego Infiniti wjechali na drogę ekspresową, zastąpili ich funkcjonariusze policji stanowej Illinois i helikopter policyjny. Widząc zbliżających się stróżów prawa przestępcy przyśpieszyli, a w pewnym momencie doprowadzili do zderzenia z innym pojazdem.

Po wypadku wysiedli z pojazdu i podjęli próbę pieszej ucieczki, zakończonej zatrzymaniem w budynku przy 7800 South Wabash Avenue. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli trzy sztuki broni palnej.

Sklepy spożywcze za cel obrała sobie grupa przestępców grasujących w dzielnicach Loop i Near West Side. Jak poinformowała policja, do tej pory doszło do co najmniej trzech podobnych napadów.

Za każdym razem grupa uzbrojonych mężczyzn wchodziła do sklepu spożywczego i wymachując bronią informowała, że dokonuje napadu. Następnie wchodzili za ladę, wyjmowali gotówkę z kasy i okradali stoiska, a potem uciekali skradzionym wcześniej pojazdem.

Policja w Chicago twierdzi, że sprawcy to czterech do pięciu czarnych mężczyzn w wieku od 17 do 30 lat. Sprawcy mieli na sobie czarne ubrania, kominiarki i rękawiczki.

Początek tego tygodnia to czas dobrych wiadomości dla fanów motoryzacji. W poniedziałek swoje plany ogłosili organizatorzy ulicznych wyścigów NASCAR, a we wtorek w ich ślady poszli odpowiedzialni za Chicago Auto Show. Impreza powróci do McCormick Place w dniach od 10 do 19 lutego przyszłego roku – poinformowali.

Z zapowiedzi organizatorów wynika, że po raz kolejny spory nacisk w czasie pokazów zostanie położony na elektromobilność. W ramach specjalnego wydarzenia o nazwie Chicago Drives Electric zostanie uruchomiony kryty tor testowy pojazdów elektrycznych, który umożliwi zwiedzającym przejażdżkę najnowszymi pojazdami elektrycznymi. Uczestnicy będą mogli również odwiedzić centrum pojazdów elektrycznych, aby dowiedzieć się więcej o ładowaniu pojazdów w domu, zasięgu nowoczesnych „elektryków”, konserwacji i kosztach posiadania tego typu pojazdów.

Organizatorzy Chicago Auto Show poinformowali już o sprzedaży biletów na imprezę. Dorośli muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 17 dolarów, seniorzy powyżej 62 roku życia i dzieci w wieku od 4-ch do 12-tu lat – po 12 dolarów. Młodsze dzieciaki wejdą za darmo.

Władze Chicago zamierzają szukać kolejnych miejsc w których zakwaterują migrantów – zapowiedział burmistrz Wietrznego Miasta. Brandon Johnson skomentował w ten sposób wstrzymanie budowy zimowego obozu namiotowego dla azylantów w Brighton Park.

Wstrzymanie prac nakazał gubernator Illinois. JB Pritzker powołał się przy tym na opinię stanowego Departamentu Ochrony Środowiska, który orzekł, że w związku ze skażeniem ziemi na której postępuje budowa, niemożliwe jest zakwaterowanie tam ludzi. Tym samym potwierdził obawy mieszkańców okolicy, którzy o tym fakcie wielokrotnie informowali władze miasta.

Burmistrz w swojej wypowiedzi nie odniósł się bezpośrednio do decyzji Pritzkera. Zapewnił tylko, że jego misja mająca na celu znalezienie odpowiedniego miejsca dla migrantów trwa dalej.

„Od samego początku mówiłem, zwłaszcza że zbliża się zima i zmienia się pogoda, że należy wyprowadzić ludzi z posterunków policji – kobiety, dzieci śpiące na podłogach, tych, którzy śpią na zewnątrz. I wykonujemy tę pracę” – zapewnił Johnson.

Decyzja ta została podjęta tuż po tym, jak administracja gubernatora stanu Illinois J.B. Pritzkera tymczasowo wstrzymała budowę w miejscu budowy, zlokalizowanym przy 38. i California, w celu dalszego przeglądu 800-stronicowej oceny środowiskowej, która ujawniła poziomy rtęci i innych zanieczyszczeń w glebie, które przekroczyły limity środowiskowe.

„Moja administracja jest zaangażowana w zapewnienie bezpieczeństwa osobom ubiegającym się o azyl, ponieważ pracujemy, aby pomóc im osiągnąć niezależność” – powiedział Pritzker w oświadczeniu. „Nie będziemy kontynuować zakwaterowania rodzin w miejscu, w którym nadal istnieją poważne obawy środowiskowe. Moja administracja pozostaje zaangażowana w oparty na danych plan poprawy reakcji osób ubiegających się o azyl i będziemy nadal współpracować z miastem Chicago, pracując nad rozszerzeniem dostępnego schronienia w okresie zimowym”.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520