13.4 C
Chicago
czwartek, 9 maja, 2024

Smutek w Wisconsin. Heat wyeliminowali najlepszą drużynę sezonu zasadniczego

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Koszykarze Milwaukee Bucks, którzy mieli najlepszy bilans w sezonie zasadniczym 2022/23 ligi NBA, odpadli już w pierwszej rundzie fazy play off. W środę przegrali we własnej hali po dogrywce z Miami Heat 126:128 i w rywalizacji do czterech zwycięstw ulegli 1-4.

 

Po raz pierwszy od 2012 roku najwyżej rozstawiona drużyna została wyeliminowana przez ekipę grającą z ósemką.

 

Bucks w drugim meczu z rzędu roztrwonili w czwartej kwarcie kilkunastopunktowe prowadzenie. Ostatnia część gry zaczynała się przy prowadzeniu gospodarzy 102:86. Co więcej czteropunktowe prowadzenie mieli na 14 s przed jej zakończeniem, ale pozwolili Heat doprowadzić do dogrywki.

 

Goście przegrywając 116:118 mieli dokładnie 2,1 s na przeprowadzenie ostatniej akcji. W tym momencie nie zawiódł lider Heat Jimmy Butler, który trafił ekwilibrystyczny rzut.

 

Od początki dogrywki inicjatywa należała do Heat, którzy ani przez moment w niej nie przegrywali.

 

Dwa dni temu Butler uzyskał 56 punktów, a tym razem zdobył 42.

 

„Jesteśmy twardzi. Trzymamy się razem bez względu na wszystko” – powiedział bohater wieczoru.

 

Wśród Bucks, którzy dwa lata temu zdobyli mistrzostwo, najlepszy był Giannis Antetokounmpo. Jego 38 pkt i 20 zbiórek robi wrażenie, ale 28-letni grecki skrzydłowy spudłował aż 13 rzutów wolnych i popełnił siedem strat.

 

„W sporcie nie zawsze się wygrywa” – stwierdził.

 

W półfinale Konferencji Wschodniej Heat zmierzą się z New York Knicks, którzy również 4-1 wyeliminowali Cleveland Cavaliers. Minionej nocy Knicks wygrali na wyjeździe 106:95.

 

Gości do wygranej poprowadził Jalen Brunson – 23 pkt.

 

Knicks pierwszą rundę play off zdołali przejść po raz pierwszy od 2013 roku.

 

Pierwszy mecz serii Knicks – Heat odbędzie się w niedzielę w Nowym Jorku.

 

W Konferencji Zachodniej broniący tytułu Golden State Warriors pokonali na wyjeździe Sacramento Kings 123:116 i objęli prowadzenie 3-2.

 

Liderem Warriors tradycyjnie był Stephen Curry – 31 pkt i osiem asyst. Dla „Królów” najwięcej punktów – 24 – uzyskał De’Aaron Fox.

 

Zamknąć rywalizację „Wojownicy” będą mogli w piątek we własnej hali.

 

Szansy na awans do drugiej rundy nie wykorzystali Los Angeles Lakers. „Jeziorowcy” przegrali na wyjeździe z Memphis Grizzlies 99:116 i prowadzą już tylko 3-2.

 

Gościom nie wystarczyła bardzo dobra gra Anthony’ego Davisa, który zanotował 31 pkt i 19 zbiorek. Słabszy dzień miał LeBron James – trafił tylko pięć z 17 rzutów z gry.

 

Wśród Grizzlies prym wiedil Desmond Bane (33 pkt) i Ja Morant (31).

 

Szósty mecz w piątek w Los Angeles. (PAP)

 

wkp/ sab/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520