23.7 C
Chicago
czwartek, 16 maja, 2024

Słowacja/ Papież: W sercu Europy rodzi się pytanie, czy chrześcijanie stracili zapał?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Papież Franciszek w pierwszym przemówieniu na Słowacji w niedzielę powiedział przedstawicielom innych wyznań chrześcijańskich: „Tutaj, w sercu Europy, rodzi się pytanie: czy my, chrześcijanie, straciliśmy nieco zapał głoszenia i proroctwo świadectwa?”. „Czy to prawda Ewangelii nas wyzwala, czy też czujemy się wolni, gdy tworzymy strefy komfortu?” – pytał.

W przemówieniu do członków Ekumenicznej Rady Kościołów w siedzibie nuncjatury apostolskiej w Bratysławie papież wyraził radość, że od tego spotkania zaczął swoją wizytę na Słowacji.

 

„To znak, że wiara chrześcijańska jest – i chce być – w tym kraju ziarnem jedności i zaczynem braterstwa” – dodał.

 

Nawiązał do historii dekad komunizmu, mówiąc: „Droga waszych wspólnot została wznowiona po latach prześladowań ateistycznych, kiedy to wolność religijna była uniemożliwiana lub wystawiana na ciężką próbę”.

 

Jak zauważył, istnieje też pokusa, by „ponownie stać się niewolnikami”; „oczywiście nie reżimu, ale zniewolenia jeszcze gorszego: niewoli wewnętrznej”- wyjaśnił.

 

Podkreślił, że właśnie przed tym przestrzegał Fiodor Dostojewski w „Legendzie o Wielkim Inkwizytorze”.

 

Franciszek przytoczył słowa Inkwizytora do uwięzionego Jezusa, który wrócił na Ziemię: „Chcesz iść między ludzi i idziesz z pustymi rękami, z jakąś obietnicą wolności, której oni w swojej prostocie i przyrodzonej skłonności do nieładu nie mogą pojąć, której boją się i lękają albowiem nie ma i nie było nic bardziej nieznośnego dla człowieka i dla ludzkiej społeczności niż wolność”.

 

Papież zaznaczył, że u Dostojewskiego są też słowa o tym, że „ludzie są gotowi przehandlować swoją wolność za wygodniejszą formę niewolnictwa, jaką jest podporządkowanie się komuś, kto za nich decyduje, byle mieli chleb i bezpieczeństwo”.

 

„Drodzy bracia – apelował Franciszek – „pomagajmy sobie, abyśmy nie wpadli w pułapkę zadowalania się chlebem i czymś małym”.

 

„Wtedy nie chodzi już o +wolność, jaką mamy w Chrystusie Jezusie+, o jego prawdę, która czyni nas wolnymi, ale o uzyskanie przestrzeni i przywilejów” – przestrzegał.

 

Papież oświadczył: „Tutaj, w sercu Europy, rodzi się pytanie: czy my, chrześcijanie, straciliśmy nieco zapał głoszenia i proroctwo świadectwa? Czy to prawda Ewangelii nas wyzwala, czy też czujemy się wolni, gdy tworzymy strefy komfortu, które pozwalają nam zarządzać sobą i spokojnie iść dalej bez żadnych szczególnych reperkusji?”.

 

Przypomniał , że na tych ziemiach „ewangelizacja zrodziła się na drodze braterstwa, niosąc niezatarty ślad świętych Braci Sołuńskich, Cyryla i Metodego”.

 

Papież pytał: „Jakże możemy mieć nadzieję na Europę, która na nowo odkryłaby swoje korzenie chrześcijańskie, jeśli jako pierwsi zostaliśmy wykorzenieni z tej pełnej komunii? Jakże możemy marzyć o Europie wolnej od ideologii, jeśli brakuje nam odwagi, by przedkładać wolność Jezusa nad potrzeby poszczególnych grup wierzących?”.

 

„Trudno wymagać od Europy, by bardziej owocowała Ewangelią, nie martwiąc się zarazem tym, że na tym kontynencie wciąż nie jesteśmy w pełni zjednoczeni między sobą i nie troszcząc się jedni o drugich” – przyznał Franciszek.

 

Wyraził pragnie, by święci Cyryl i Metody, „prekursorzy ekumenizmu”, jak nazwał ich święty Jan Paweł II, pomagają „dążyć do pojednania odmienności”, „do jedności, która nie będąc jednolitością, byłaby znakiem i świadectwem wolności Chrystusa, Pana uwalniającego z sideł przeszłości i leczącego nas z lęków i bojaźliwości”.

 

Papież przytoczył słowa z wiersza Samo Chalupki, słowackiego duchownego ewangelickiego i romantycznego poety, który napisał: „Gdy obca ręka do naszych drzwi zapuka ze szczerą ufnością: kimkolwiek jest, czy przychodzi z bliska czy z daleka, dniem czy nocą, na naszym stole będzie czekał na niego Boży dar”.

 

Franciszka przywitał generalny biskup Ewangelickiego Kościoła Augsburskiego na Słowacji, przewodniczący Rady Ekumenicznej Ivan El’ko. Podkreślił, że w latach podziałów obowiązywała zasada, że kryzys jednego daje szansę na rozwój drugiego, który stara się o bardziej autentyczne chrześcijaństwo. Jego zdaniem kościoły tęsknią do sytuacji, w której w postępowaniu jednego, będą widzieć dobro.

 

„Dzisiaj nie możemy mieć żadnej radości z obserwowania kryzysów i konfliktów między kościołami, zmniejszania się ich liczebności, głoszenia wiary. To nas wspólnie ciągnie w dół. Cieszmy się z dobra i rozwoju innych. Chcemy sobie błogosławić i spoglądać na siebie przyjaźnie” – powiedział przewodniczący Rady Ekumenicznej. Powtórzył, że w dobru jednego kościoła ukryte jest dobro innych.

 

Na zakończenie intensywnego dnia podróży, której pierwszym punktem była 7-godzinna wizyta w Budapeszcie, papież spotka się jeszcze prywatnie z jezuitami. Takie spotkania z jego współbraćmi są tradycją pielgrzymek Franciszka.

 

Z Bratysławy Sylwia Wysocka i Piotr Górecki (PAP)

 

Słowacja /Papież Franciszek przybył do Bratysławy (opis)

Papież Franciszek przybył w niedzielę po południu do Bratysławy, gdzie rozpoczął czterodniową pielgrzymkę. Przy trapie samolotu powitała go prezydent Słowacji Zuzana Czaputova.

O godzinie 15.30, a więc gdy samolot z papieżem wylądował na lotnisku w Bratysławie, zabrzmiały dzwony we wszystkich katolickich i grekokatolickich świątyniach oraz kaplicach na Słowacji. Podobną ceremonię, którą zarządza Konferencja Biskupów Słowacji przeprowadza się niezwykle rzadko. Ostatnio dzwony biły w całym kraju w Boże Narodzenie 2020 r. oraz w 2019 dla uczczenia 30 rocznicy upadku komunizmu.

 

Papieża chlebem i solą powitały dzieci w strojach regionalnych, a ojciec święty otrzymał bukiet, który jak podkreśliła w komunikacie kancelaria prezydenta złożony był z ziół rosnących w regionie: dziurawca zwyczajnego, starca Jakubka, biedrzeńca, driakwi, krwawnika pospolitego oraz tojada mocnego.

 

Czaputova przedstawiła papieżowi członków słowackiej delegacji, w której m.in. są przewodniczący parlamentu Boris Kollar i premier Eduard Heger. Na lotnisku byli także przewodniczący Konferencji Biskupów Słowacji oraz były dysydent i członek kościoła podziemnego, późniejszy przewodniczący Słowackiej Rady Narodowej Frantiszek Mikloszko, a także przewodnicząca stowarzyszenia „Ognik” Maria Jsenkowa, która jest pionierką opieki paliatywnej nad dziećmi.

 

Franciszek i prezydent przeszli do saloniku VIP, gdzie rozmawiali przez kilkanaście minut. Papież z lotniska przejechał do nuncjatury apostolskiej, gdzie ma zaplanowane spotkanie ekumeniczne. Przewidziano także prywatne spotkanie Franciszka z ojcami z zakonu jezuitów.

 

W poniedziałek papież spotka się z najwyższymi przedstawicielami władz państwowych, a także z biskupami, księżmi i katechetami. Zaplanowano jego spotkanie ze wspólnotą żydowską.

 

Ściśle prywatną wizytę papież złoży Misjonarkom Miłości, czyli siostrom zakonnym Matki Teresy, które prowadzą w Bratysławie ośrodek dla biednych i bezdomnych.

 

We wtorek Franciszek będzie na wschodzie Słowacji, gdzie odprawi liturgię św. Jana Złotoustego dla grekokatolików, spotka się też ze społecznością Romów oraz z młodzieżą.

 

W środę, w którą przypada święto Matki Boskiej Bolesnej, papież odprawi mszę świętą i wygłosi homilię w Szasztinie, gdzie znajduje się sanktuarium patronki Słowacji.

 

Z Bratysławy Piotr Górecki (PAP)

 

ptg/ tebe/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520