Nastolatek z Florydy, który brutalnie pobił nauczycielkę do nieprzytomności za konfiskatę jego konsoli Nintendo Switch, przyznał się w poniedziałek do winy. Grozi mu do 30 lat pozbawienia wolności.
17-letni wówczas Brendan Depa rzucił się na nauczycielkę Joan Naydich, gdy ta zabrała jego konsolę Nintendo Switch. Potężny nastolatek powalił ją na ziemię, po czym kilkanaście razy kopał ją i uderzał pięściami w plecy i głowę.
Nagranie z monitoringu, na którym uwieczniono brutalne pobicie, stało się wówczas internetowym viralem.
W poniedziałek, 30 października, Depa pojawił się w sądzie, gdzie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W czasie zaplanowanej na styczeń rozprawy sędzia Terrence’a Perkinsa zdecyduje o wymiarze kary dla młodego mężczyzny.
Media wskazują, iż Perkins będzie miał bardzo duże pole manewru w kwestii wyroku skazującego. Sędzia może skazać Depę na karę w zawieszeniu, ale możliwy jest także bardzo surowy wyrok bezwzględnego więzienia – nawet do 30 lat!
Red. JŁ
(Źródło: New York Post)