Sir Elton John uczcił muzyką pamięć zmarłej królowej Elżbiety II podczas koncertu w Toronto. Brytyjski muzyk jest obecnie w Kanadzie z koncertami swojego tournée „Farewell Yellow Brick Road The Final Tour”.
Zwracając się do publiczności w Rogers Centre w czwartek wieczorem, 75-letni Elton John powiedział:
„Jestem bardzo smutny, że jej już z nami nie ma, cieszę się, że odpoczywa w pokoju, zasłużyła na to, pracowała cholernie ciężko. Będzie nam jej brakowało, ale jej duch nadal żyje, uczcijmy jej życie muzyką”.
‘She was an inspiring presence to be around. And I’ve been around her and she was fantastic,’ Elton John paid tribute to the late Queen Elizabeth at his concert in Toronto, Canada https://t.co/KFft9zqxJs pic.twitter.com/eRcP9ML5Nt
— Reuters (@Reuters) September 9, 2022
Po tych słowach zagrał swoją piosenkę z 1974 r. „Don’t Let the Sun Go Down on Me”.
Artysta w 1988 r. otrzymał od Elżbiety II tytuł szlachecki za swoje zaangażowanie na rzecz muzyki i organizacji charytatywnych. Media przypomniały o bliskich związkach z brytyjską rodziną królewską i o piosence poświęconej księżnej Dianie „Candle in the Wind”, z której dochody przekazywane są na organizacje charytatywne, założone przez zmarłą w 1997 r. księżną Walii.
Koncert w Toronto był ostatnim z koncertów brytyjskiego muzyka w tym mieście. „Farewell Yellow Brick Road” jest pożegnalnym tournée.
Z Toronto Anna Lach(PAP)
lach/ mal/