Chicagowska policja zwróciła się z apelem o ostrożność do mieszkańców zachodnich dzielnic. Ma to związek z serią carjacking, do jakich doszło w ostatnich dniach.
Jak czytamy w komunikacie, pierwszy napad miał miejsce 18-tego stycznia na North Wood Street, drugi 22-go stycznia na tej samej ulicy, a kolejny dzień później na North Armour Street.
W każdym z przypadków uzbrojony napastnik zbliżał się do swoich ofiar, pokazywał broń i żądał oddania samochodu, bądź innej własności. Spawca opisywany jest jako mężczyzna w wieku od 15-tu do 20-tu lat.