Do kolejnego już napadu na pracownika poczty doszło w Chicago. Tym razem przestępcy mogło nie chodzić o zawartość przewożonych pocztowym vanem kopert, czy klucze do skrzynek, ale o samą listonoszkę.
Incydent miał miejsce o 9:15 rano przy 2800 South Pulaski Road. Podejrzany zakradł się na tył furgonetki pocztowej kiedy 28-letnia listonoszka tankowała paliwo. Kiedy ruszyła, napastnik pociągnął ją za włosy i kazał zajechać na pobliski parking. Następnie zmusił kobietę do udania się na tył pojazdu i rozebrania się. Gdy próbowała uciec, bił ją i siłą próbował ściągnąć jej ubrania.
Listonoszce udało się uciec i zawiadomić służby. Została odwieziona do szpitala, gdzie lekarze jej stan fizyczny określili, jako dobry. Furgonetkę pocztową udało się odnaleźć przy 4500 West Marquette Road.
Według urzędników, podejrzany, który nie został jeszcze zidentyfikowany, jest uważany za uzbrojonego i niebezpiecznego. Policja zdecydowała się na publikację jego wizerunku z kamery monitoringu w jednym ze sklepów w pobliżu miejsca napaści.