Na plaży w okolicach San Diego w Kalifornii samochód ratowników potrącił 4-letnią dziewczynkę. Do wypadku doszło w poniedziałek po południu.
Jim Lydon, szef straży pożarnej w Coronado, poinformował, że ratownicy patrolowali plażę w pikapie. Nie zauważyli jednak dziewczynki. 4-latka została potrącona i zabrana do szpitala. Stan jej zdrowia jest nieznany.
Dokładne okoliczności wypadku nie są znane. Policja wszczęła śledztwo.
(hm)