Sąd Najwyższy odrzucił we wtorek wniosek o zniesienie nakazu zakrywania ust i nosa maseczką w obrębie lotnisk, na pokładach samolotów oraz w komunikacji miejskiej i kolejowej. Nakaz został nałożony przez Federalnej Administracji Bezpieczeństwa Transportu (TSA) i będzie funkcjonował dalej.
Nakaz zakrywania ust i nosa w wyżej wymienionych miejscach obowiązuje co najmniej do 18 marca 2022 roku.
Sprawa została złożona przez ojca z Florydy, Michaela Sekleckiego i jego 4-letniego syna, który cierpi na autyzm i któremu noszenie maseczki szkodzi, ale musi lecieć do Boston Children’s Hospital w Massachusetts na regularną terapię.
Innym powodem w tej sprawie był Lucas Wall, mieszkaniec Waszyngtonu, który, zgodnie z dokumentami sądowymi, „uwięziony jest w rezydencji swojej matki w The Villages na Florydzie, ponieważ TSA zakazała mu wejścia na pokład lotu z międzynarodowego lotniska Orlando 2 czerwca , 2021, wyłącznie dlatego, że nie może nosić maski na twarz ze względu na jego uogólnione zaburzenia lękowe”.
Sąd nie załączył komentarza do swojego wyroku, który ukazał się we wtorek.
Odrzucenie wniosku ma miejsce po zablokowaniu nakazu administracji prezydenta Joe Bidena, która nakładała przymus szczepień dla pracowników firm, zatrudniających 100 lub więcej osób.
Red. JŁ