Śledczy chcą przyjrzeć się wydatkom kontrowersyjnej burmistrz Dolton i jej najbliższego współpracownika. To pokłosie doniesień o nieprawidłowościach przy gospodarowaniu publicznymi środkami i wykorzystywaniu ich do celów prywatnych.
W wezwaniu wysłanym przez sąd do władz samorządowych Dolton znajduje się żądanie ujawnienia wydatków z karty burmistrz Tiffany Henyard, a także wysokości zwrotów kosztów i diet wypłacanych na jej konto. Podobnych informacji zażądano od Keitha Freemana, asystenta burmistrz.
Zdaniem śledczych, należy sprawdzić doniesienia o kosztownych podróżach Henyard i jej współpracowników, a także rzekomych wyłudzeniach w zamian za udzielanie pozwoleń na prowadzenie firm na terenie Dolton. Sąd wyznaczył datę 20 maja, jako czas do którego odpowiednie dokumenty mają trafić w ręce dochodzeniowców.