Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział, że służba zdrowia ma dziesiątki tysięcy testów na obecność koronawirusa, co w pełni zabezpiecza potrzeby.
Rzecznik wyjaśnił w Programie 3. Polskiego Radia, że problemem nie jest liczba testów, ale odpowiedni dobór pacjentów, u których się je przeprowadzi. „To jest kwestia nie liczby testów, tylko czasu, który jest potrzebny do zbadania, czyli pobrania wymazu, przeprowadzenia analizy w laboratorium i oceny wirusologicznej tych badań” – powiedział Piotr Mueller. Dodał, że „wąskim gardłem nie jest liczba testów, bo ona jest nadmiarowa na tę chwilę, natomiast trzeba odpowiednio dobierać osoby, które są narażone”. W tej chwili każda osoba, która miała bezpośredni kontakt z osobą chorą na koronawirusa, taki test ma realizowany – oświadczył rzecznik rządu.
Ministerstwo Zdrowia podało, że w Polsce odnotowano 13 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Ogółem jest ich 44.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/d Siekaj/w zr