27.8 C
Chicago
wtorek, 17 września, 2024

Rząd i politycy po słabym występie na igrzyskach grzmią o potrzebie reformy polskiego sportu. Potem wiatr ucichnie i będzie jak zawsze…?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Tadeusz Tomaszewski (Lewica) uważa, że polski sport wymaga kompleksowych zmian systemowych. Poseł ocenił w rozmowie z PAP, że minister sportu powinien mieć więcej „instrumentów kontroli” polskich związków sportowych.

Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras w poniedziałek na portalu X przedstawił dane dotyczące finansowania z budżetu państwa przygotowań sportowców do IO w Paryżu w latach 2022-24. Wynika z nich, że Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz spółki skarbu państwa w tym okresie przekazały Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu 92 163 180 zł. Natomiast polskie związki olimpijskie w tym samym czasie z budżetu państwa otrzymały 785 659 000 zł.

Zdaniem premiera Donalda Tuska, trzeba bardzo dokładnie zbadać, w jaki sposób publiczne pieniądze zostały wykorzystane na sport olimpijski. Podkreślił, że oczekiwania wobec polskich sportowców na tegorocznych igrzyskach były większe. „Nie oszukujmy się, mamy swoich bohaterów, ale przecież wszyscy wiemy, że wyniki Polski na tej olimpiadzie były zaskakująco słabe” – stwierdził.
Tomaszewski ocenił w rozmowie z PAP, że polski sport wymaga kompleksowych zmian systemowych. Jednym z pomysłów posła jest opracowanie 12-letniego rządowego programu na wniosek ministra sportu i turystyki. „Program powinien rozpoczynać się od zmiany podejścia do wychowania fizycznego uczniów w klasach 1-3 poprzez uruchamianie tam szkół sportowych i szkół Mistrzostwa Sportowego, czyli tych miejsc, gdzie – w sposób przemyślany – przygotowuje się dzieci i młodzież do wyczynu sportowego” – podkreślił. Jak dodał, powinny być to szkoły elitarne, z selekcją kandydatów.
W kolejnych latach kariera nastoletnich sportowców powinna być prowadzona – w ocenie Tomaszewskiego – przez dedykowane związki i kluby. Jednocześnie przewodniczący komisji chciałby, żeby szef MSiT miał do dyspozycji więcej „instrumentów kontroli” polskich związków sportowych, m.in. prawo do wyboru koordynatorów. Jak dodał – „powinni być oni uzgadniani przez mecenata, czyli państwo, które przecież finansuje przygotowania zawodników”.
Ponadto Tomaszewski proponuje utworzenie centralnego zespołu powołanego przez MSiT, składającego się z ekspertów, który co kwartał dokonywałby oceny działań związków sportowych przed igrzyskami olimpijskimi. „Chcę przypomnieć, że wszystkie pieniądze z budżetu państwa, które trafiają do polskich związków idą przez ministra sportu, który podpisuje z nimi umowy” – dodał.
„Niestety obawiam się, że temat będzie jeszcze żył do soboty, czy do niedzieli, a później będzie jakiś raport NIK” – podkreślił.
Szef komisji kultury fizycznej stwierdził również, że Polska przeznacza za mało środków na sport w porównaniu np. z Wielką Brytanią. „Choć muszę obiektywnie powiedzieć, że w ostatnich latach tych pieniędzy było więcej, ale głównie na programy związane z infrastrukturą sportową, budową hal sportowych, czy aktywizacją młodzieży do korzystania z obiektów szkolnych w weekendy” – powiedział.
Z Polski w zakończonych w niedzielę XXXIII Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu wystartowało 215 zawodników, którzy wywalczyli 10 medali, ale tylko jeden złoty oraz cztery srebrne i pięć brązowych. Mistrzynią olimpijską została Aleksandra Mirosław we wspinaczce na czas. Dało to Biało-Czerwonym najniższą w historii 42. pozycję w tabeli medalowej. W Tokio w 2021 roku Polacy zajęli 17. miejsce z dorobkiem 14 medali: czterech złotych oraz pięciu srebrnych i pięciu brązowych. (PAP)

Autorka: Agata Andrzejczak

 

andr/ par/ jpn/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520