Rosja nie chce kompromisu w sprawie Nadiji Sawczenko – informuje ukraiński MSZ. Porwana z Donbasu i przetrzymywana w Rosji ukraińska pilotka czeka na wyrok, który ma zapaść 21 marca.
Rosjanie oskarżają ją o udział w zabójstwie dziennikarzy jednej z rosyjskich telewizji. Obrona wskazuje na bezpodstawność zarzutów. Zwolnienia Ukrainki domaga się społeczność międzynarodowa.
Jak poinformował przedstawiciel ukraińskiego resortu spraw zagranicznych Dmytro Kułeba, Rosja nie chce rozmawiać w sprawie zwolnienia Sawczenko. Jak zaznaczył, o ile Ukraina wychodziła z założenia, że kompromis jest możliwy, to obecnie Rosja prezentuje stanowisko, które można streścić w, jak się wyraził, w sformułowaniu: „Nie, bo nie.” Dlatego, jak dodał przedstawiciel ukraińskiego MSZ – obecnie w sprawie Nadiji Sawczenko pozostaje jedynie presja międzynarodowa.
Nadiji Sawczenko grozi 23 lata łagru. Ukrainka w ramach protestu przeciwko bezprawnemu przetrzymywaniu jej w Rosji prowadziła całkowitą głodówkę. Wczoraj zgodziła się na przyjmowanie płynów, ale jak alarmują jej adwokaci – stan zdrowia Nadiji Sawczenko bardzo się pogorszył.
IAR/ Paweł Buszko – Kijów/mcm/wkrz