Będzie pozew sądowy w sprawie śmierci mężczyzny, który w napadzie agresji terroryzował mieszkańców budynku mieszkalnego przy 60 E. Monroe Street. Abnerd Joseph został zastrzelony przez jednego z lokatorów, kiedy rzucił się na niego.
Jak poinformowała policja, tragiczne wydarzenia rozegrały się 48 piętrze budynku, kiedy Joseph chodził od drzwi do drzwi i terroryzował mieszkańców. Uderzał w drzwi i krzyczał nieskładnie – czytam w raporcie z zajścia. Kiedy zainterweniował zatrudniony w budynku portier, mężczyzna rzucił się na niego i pobił go. Próbował również napaść na obecnego na miejscu lokatora, ale ten ubiegł go wyciągając broń i oddając strzały – jak się później okazało – śmiertelne.
Zdaniem adwokatów rodziny Josepha, mężczyzna przeżywał kryzys emocjonalny. Na co dzień pracował w Intrinsic School w South Loop jako asystent dyrektora. Uczniowie wspominali go jako miłego człowieka, który troszczył się o nich. W opinii prawników, ochrona budynku nie zareagowała prawidłowo, co doprowadziło do tragedii.