Raper z Florydy został zastrzelony przed swoim mieszkaniem w Tampie zaledwie pięć minut po tym, jak udostępnił post na Instagramie, prowokując swoich krytyków do konfrontacji z nim – podał Daily Mail.
Rollie Bands został zastrzelony na parkingu IQ Apartments na Bruce B Downs Boulevard w Tampie w piątek po południu. Został przewieziony do szpitala, ale później zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
Strzelanina miała miejsce około 15:30. – zaledwie kilka minut po tym, jak Bands opublikował w mediach społecznościowych post, w którym wyzwał swoich rywali do konfrontacji z nim. Jak się okazało, wyzwanie zostało przyjęte.
„Wiele z tych czar**chów wie, gdzie mieszkam na fr [Florydzie” – napisał raper w swoim story na Instagramie, zgodnie z HipHopDX. „Śpię w spokoju. Jeśli czar**ch chce zapalić, jestem u siebie za 5 minut.
Raper zdradził swoją lokalizację zaraz po tym, jak wyśmiał osoby, z którymi najwidoczniej miał zatargi. Pięć minut później został zastrzelony dokładnie w miejscu, w którym powiedział, że będzie.
Kiedy zastępcy szeryfa powiatu Hillsborough przybyli na miejsce, mężczyzna leżał już na ziemie z ranami postrzałowymi. Sprawcy oddalili się w nieznanym kierunku.
Bands, który urodził się i wychował w Tampie, jest dobrze znany ze swoich piosenek „Struggle”, „Reminiscin” i „Close Ties”.
Red. JŁ