Nie cichnie dyskusja wokół rezygnacji przez Chicago z usług firmy dostarczającej technologię do wykrywania strzałów. SoundThinking zlikwidowało swoje mikrofonu i zakończyło współpracę z miastem na mocy dyskusji burmistrza, który nie chciał kontynuacji współpracy.
Tymczasem zdaniem niektórych radnych, już teraz widać, że ShotSpotter, o którym mowa, może nie tylko pomagać w łapaniu przestępców, ale również ratować życia. W opinii Davida Moore’a, świadczy o tym chociażby ostatnie zabójstwo, do którego doszło na South East. Ofiarą nieznanego strzelca stała się 19-letnia Sierra Evans, której zwłoki zostały odnalezione dopiero po kilku godzinach, kiedy na udzielenie jej pomocy było już zdecydowanie za późno.
Jak poinformował radny Moore, SoundThinking miało dane dotyczące strzelaniny, które mogły być wykorzystane do wysłania na miejsce zdarzenia ekipy ratunkowej. Nikt jednak z tej wiedzy nie skorzystał.
„To niefortunne, że śmierć młodej kobiety jest przykładem tego, jak można było uniknąć tej tragedii, gdyby technologia ShotSpotter była nadal aktywna” – powiedział radny. Jak podkreślił, ten incydent jasno pokazuje znaczenie reaktywacji technologii wykrywania wystrzałów w całym mieście.