Prokuratorzy z Minnesoty wycofali oskarżenia przeciwko piosenkarzowi R&B R. Kelly’emu, który miał wykorzystać seksualnie młoda kobietę. Muzyk w 2001 roku zaprosił do swojego pokoju hotelowego 17-letnią dziewczynę i zapłacił jej 200 dolarów za wspólny taniec nago.
Biuro prokuratora powiatu Hennepin stwierdziło w oświadczeniu, że wierzy domniemanej poszkodowanej i że Kelly prawdopodobnie zostałby skazany. Jednak procesowanie sprawy na podstawie zarzutów, które złożono w 2019 r., nie ma już znaczenia, gdyż piosenkarz prawdopodobnie pozostanie za kratami do końca życia na podstawie wyroków jakie zapadły w sądach w Nowym Jorku i Chicago.
Kobieta, którą Kelly rzekomo molestował w Minnesocie chciała zeznawać w sprawie co potwierdził jej prawnik. Kobieta której nazwiska nie podano i w aktach sądowych widnieje jako Jane Doe od 20 lat zmaga się z tym co zrobił jej znany muzyk i miała nadzieję na uczciwy proces, podczas którego wymierzona zostałaby kara – powiedział jej adwokat.
Federalne ławy przysięgłych w Chicago i Nowym Jorku skazały 56-letniego R. Kelly’ego za przestępstwa, w tym pornografię dziecięcą, wymuszanie haraczy i handel ludźmi w celach seksualnych, których ofiarami były nastolatki i młode kobiety. Robert Sylvester Kelly, został skazany w ubiegłym roku przez nowojorski sąd na 30 lat więzienia a sąd w Chicago w lutym tego roku wyznaczył mu karę 20 lat więzienia.
Inna kobieta z Minnesoty pozwała Kelly’ego w 2021 roku, ale ta sprawa nadal nie została rozpatrzona, ponieważ piosenkarz odbywa już karę pozbawienia wolności. W zeszłym miesiącu Kelly został przeniesiony do więzienia federalnego w Karolinie Północnej.
BK