Polski Związek Piłki Nożnej zwrócił się do FIFA o pilne wyjaśnienie kwestii związanych z organizacją marcowego meczu barażowego mistrzostw świata między reprezentacją Polski a Rosją w Moskwie, w związku z napiętą sytuacją na pograniczu rosyjsko-ukraińskim.
„W związku z napiętą sytuacją polityczną na terenie Ukrainy i Federacji Rosyjskiej, a także możliwej dalszej eskalacji i rozpoczęcia konfliktu zbrojnego, Polski Związek Piłki Nożnej zwrócił się do FIFA o pilne wyjaśnienie kwestii związanych z organizacją meczu baraży mistrzostw świata Rosja – Polska, zaplanowanego na 24 marca 2022 roku w Moskwie” – napisano w komunikacie PZPN.
„Należy podkreślić, że rolą PZPN – jako związku sportowego – jest zapewnienie polskim piłkarzom optymalnych warunków do przygotowań i występów w meczach międzypaństwowych. Decyzje o charakterze politycznym, np. w zakresie nałożenia ewentualnych sankcji na Federację Rosyjską, pozostają natomiast w gestii władz państwowych i organów międzynarodowych. Zdając sobie jednak sprawę z potencjalnych zagrożeń związanych z obecną sytuacją, oczekujemy na stanowisko władz światowej federacji” – dodał PZPN.
PZPN przypomniał również, że „sprawa dotyczy nie tylko reprezentacji Polski, ale również reprezentacji Szwecji i Czech, które potencjalnie mogą zmierzyć się z Rosją w Moskwie w ewentualnym finale baraży”.
Przeniesienie meczu jest możliwe w inne miejsce, jeśli FIFA i UEFA uznają, że w Moskwie nie jest bezpiecznie. Wówczas spotkanie zostałoby rozegrane na neutralnym terenie.
Jeśli Polska wygra z Rosją, to 28 marca zmierzy się w Chorzowie o prawo gry w mistrzostwach świata z lepszym w parze Szwecja – Czechy.
Nadchodząca edycja mundialu odbędzie się w Katarze w dniach 21 listopada – 18 grudnia. (PAP)
Müller ws. meczu Rosja – Polska w Moskwie: chcemy jednolitej decyzji wspólnoty międzynarodowej
Chcemy, żeby wspólnota międzynarodowa jednolicie podjęła decyzję w sprawie meczu Rosja – Polska, który ma być rozegrany w Moskwie; byłoby dobrze, gdyby międzynarodowe organizacje sportowe dały jednoznaczny sygnał, że nie ma zgody na napaść na drugie państwo – podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller.
24 marca w Moskwie ma się odbyć mecz Rosja – Polska w barażach o grę w mistrzostwach świata w piłkę nożną. Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, pytany we wtorek w Polskim Radiu 24, czy w sytuacji agresji Rosji na Ukrainę polscy piłkarze powinni jechać do Moskwy, przyznał, że zarówno przed PZPN, jak i przed UEFA oraz FIFA, jest „bardzo wiele trudnych decyzji do podjęcia”. Jak dodał, strona polska będzie zabiegać, aby „w wersji minimum rozegrać mecz na terenie neutralnym”.
Müller był pytany o te kwestię na wtorkowej konferencji. „Chcielibyśmy, żeby wspólnota międzynarodowa w sposób jednolity podjęła taką decyzję i minister sportu dzisiaj o tym zresztą mówił. Byłoby dobrze, gdyby organizacje międzynarodowe sportowe podjęły taką decyzję i dały jednoznaczny sygnał, że nie ma zgody na to, żeby legitymizować w taki sposób działania o charakterze napaści na drugie państwo, bo przecież w tej chwili mamy do czynienia z tego typu działaniem” – podkreślił rzecznik rządu.
Bortniczuk w radiowym wywiadzie tłumaczył, że jeżeli ze strony federacji nie będzie zgody na zmianę lokalizacji, „to będziemy się zastanawiać, co robić”. „Na dzisiaj uważam, że w takiej sytuacji do Rosji polscy sportowcy jechać nie powinni, ale to jest moje osobiste zdanie, nieskonsultowane ani z szefem rządu, ani przede wszystkim z kierownictwem federacji, a to federacja piłkarska podejmie ostateczne decyzje” – mówił minister sportu.
Rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski we wtorkowych wypowiedziach dla mediów podkreślił, że mimo napiętej sytuacji na rosyjsko-ukraińskim pograniczu na razie nie ma planów zmiany lokalizacji meczu Rosja – Polska. „Jako członek FIFA i UEFA czekamy na decyzje tych organizacji i tyle mogę oficjalnie powiedzieć” – dodał Kwiatkowski.
Przeniesienie meczu jest możliwe w inne miejsce, jeśli FIFA i UEFA uznają, że w Moskwie nie jest bezpiecznie. Wówczas spotkanie zostałoby rozegrane na neutralnym terenie.
Ważą się też losy finału Ligi Mistrzów, który 28 maja ma odbyć się w Sankt Petersburgu. We wtorek brytyjska gazeta „The Times” poinformowała, że UEFA rozpoczęła rozmowy w sprawie zmiany jego lokalizacji. Oficjalnego potwierdzenia takich działań jednak nie ma.(PAP)