10 C
Chicago
sobota, 10 maja, 2025

PŚ w skokach: Ósme miejsce Zniszczoła, triumf Wellingera w Willingen. Zniszczoł: Chciało się więcej

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Aleksander Zniszczoł zajął ósme miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen. Wygrał Niemiec Andreas Wellinger, przed Japończykiem Ryoyu Kobayashim i Szwajcarem Gregorem Deschwandenem. Dawid Kubacki był 18., a Kamil Stoch 23.

Zniszczoł prowadził po pierwszej serii z przewagą 12,4 pkt nad Kobayashim. W drugiej serii Polak skoczył jednak tylko 130,5 m, a najlepsi uzyskiwali w okolicach 150 m. Również w sobotę Zniszczoł nie wykorzystał szansy na dobry wynik – wówczas na półmetku był trzeci, a skończył także ósmy.

Niedzielną rywalizację utrudniał porywisty wiatr. W pierwszej serii Zniszczoł uzyskał 146 m, tylko o półtora dalej niż Kobayashi, ale Polakowi odjęto znacznie mniej punktów za wiatr. Trzeci na półmetku był Słoweniec Lovro Kos – 147 m i 13,6 pkt straty do Zniszczoła.
W finale wiatr dalej nie odpuszczał i niektórzy zawodnicy wyjątkowo długo czekali na swój skok. Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas próby Kosa, którym mocno zachwiało w powietrzu, ale ostatecznie bezpiecznie wylądował. Uzyskał jednak tylko 122 m i spadł na 16. miejsce.
Wellinger natomiast na półmetku był siódmy. Jednak po 139 m w pierwszej serii, w drugiej skoczył 10 metrów dalej. Kobayashiego (144,5 i 146 m) wyprzedził o dwa punkty. Deschwanden (145 i 152 m) natomiast awansował z piątej na trzecią pozycję. Do zwycięzcy stracił 5,8 pkt.
28-letni Wellinger, który w dorobku ma m.in. tytuł mistrza olimpijskiego z Pjongczangu na skoczni normalnej, odniósł dopiero siódme pucharowe zwycięstwo w karierze.
Kubacki osiągnął 130 i 132,5 m, a Stoch 128 i 125,5.
Już w kwalifikacjach odpadli Piotr Żyła i Paweł Wąsek.
W klasyfikacji generalnej PS prowadzenie utrzymał szósty w niedzielę Austriak Stefan Kraft. Drugiego Wellingera wyprzedza o 178 pkt. Z Polaków najwyżej jest Zniszczoł – na 23. miejscu.
W kolejny weekend skoczkowie będą rywalizowali w amerykańskim Lake Placid.
Wyniki:

 1. Andreas Wellinger (Niemcy)           237,6 pkt (139,0 m/149,0 m)
 2. Ryoyu Kobayashi (Japonia)            235,6 (144,5/146,0)
 3. Gregor Deschwanden (Szwajcaria)      231,8 (145,0/152,0)
 4. Daniel Tschofenig (Austria)          229,9 (137,5/151,0)
 5. Marius Lindvik (Norwegia)            226,1 (142,0/142,0)
 6. Stefan Kraft (Austria)               222,3 (141,0/143,0)
 7. Timi Zajc (Słowenia)                 221,5 (134,0/153,0)
 8. Aleksander Zniszczoł (Polska)        218,0 (146,0/130,5)
 9. Roman Koudelka (Czechy)              213,2 (132,0/145,0)
10. Ren Nikaido (Japonia)                206,2 (136,0/140,5
...            
18. Dawid Kubacki (Polska)               185,3 (130,0/132,5)           
23. Kamil Stoch (Polska)                 164,5 (128,0/125,5)                         

Klasyfikacja Pucharu Świata (po 16 z 32 zawodów):

 1. Stefan Kraft (Austria)      1129 pkt
 2. Andreas Wellinger (Niemcy)   951 
 3. Ryoyu Kobayashi (Japonia)    896 
 4. Jan Hoerl (Austria)          661
 5. Pius Paschke (Niemcy)        566 
 6. Anze Lanisek (Słowenia)      550 
 7. Karl Geiger (Niemcy)         520 
 8. Michael Hayboeck (Austria)   480
 9. Marius  Lindvik (Norwegia)   428
10. Manuel Fettner (Austria)     394
...
23. Aleksander Zniszczoł (Polska)131
25. Dawid Kubacki (Polska)       129 
26. Piotr Żyła (Polska)          117 
27. Kamil Stoch (Polska)          93
39. Paweł Wąsek (Polska)          42
56. Maciej Kot (Polska)            4

Puchar Narodów: 

 1. Austria            3793 pkt
 2. Niemcy             3059   
 3. Słowenia           2209   
 4. Norwegia           1653  
 5. Japonia            1490 
 6. Polska              736

 

(PAP)

 

Zniszczoł: chciało się więcej

Aleksander Zniszczoł, choć prowadził na półmetku, to ostatecznie zajął ósme miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen. „Oczywiście chciało się więcej” – przyznał Polak przed kamerą Eurosportu.
Zniszczoł prowadził po pierwszej serii z przewagą 12,4 pkt nad Japończykiem Ryoyu Kobayashim. W drugiej serii Polak skoczył jednak tylko 130,5 m, a najlepsi uzyskiwali w okolicach 150 m. Również w sobotę Zniszczoł nie wykorzystał szansy na dobry wynik – wówczas na półmetku był trzeci, a skończył także ósmy.
„Czy jestem zły? Jestem ósmy, to chyba dobrze. Można być zdenerwowanym i tak jest, bo oczywiście chciało się więcej. Trudno, trzeba jeszcze poczekać” – powiedział Zniszczoł.
Niedzielną rywalizację utrudniał porywisty wiatr. W pierwszej serii Zniszczoł uzyskał 146 m, tylko o półtora więcej niż Kobayashi, ale Polakowi odjęto znacznie mniej punktów za wiatr.
„To była naprawdę petarda. Wszystko się zgrało, dobra rotacja, połączenie za progiem z nartami, super prędkość i malutka pomoc na dole” – ocenił Zniszczoł pierwszą próbę.
W finale wiatr dalej nie odpuszczał i niektórzy zawodnicy wyjątkowo długo czekali na swój skok. Z warunkami nie poradził sobie również Polak.
„Na moje odczucie skok był na progu dobry, ale zepsułem go trochę na buli. Tam mnie skręciło, prawa narta zaczęła mi uciekać, musiałem wyprowadzić lot na prostą. Myślę, że tam właśnie straciłem równowagę i prędkość” – przyznał.
Wygrał Niemiec Andreas Wellinger, który na półmetku był siódmy. Po 139 m w pierwszej serii, w drugiej skoczył 10 metrów dalej. Drugiego Kobayashiego wyprzedził o dwa punkty. Na trzecim miejscu uplasował się Szwajcar Gregor Deschwanden.
Dawid Kubacki był 18., a Kamil Stoch 23. Już w kwalifikacjach odpadli Piotr Żyła i Paweł Wąsek.
W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzenie utrzymał szósty w niedzielę Austriak Stefan Kraft. Drugiego Wellingera wyprzedza o 178 pkt. Z Polaków najwyżej jest Zniszczoł – na 23. miejscu.
W kolejny weekend skoczkowie będą rywalizowali w amerykańskim Lake Placid. (PAP)

wkp/ sab/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"