Kandydat Demokratów w amerykańskich prawyborach prezydenckich Bernie Sanders przerwał niespodziewanie kampanię wyborczą i trafił do szpitala. Według sztabu wyborczego Sandersa, lekarze wszczepili mu stenty przywracające drożność jego naczyń sercowych.
Bernie Sanders poczuł wczoraj dyskomfort w klatce piersiowej i trafił do szpitala. Lekarze wszczepili mu dwa stenty udrażniając w ten sposób arterie sercowe. Sztab Sandersa poinformował, że zabieg był w pełni udany i że kandydat Demokratów jest w dobrym nastroju.
Bernie Sanders ma 78 lat. Jest jednym z trójki kandydatów Partii Demokratycznej, którzy przekroczyli siedemdziesiąty rok życia. Mimo zaawansowanego wieku Sanders prowadzi kampanię wyborczą na pełną skalę często spotykając się z wyborcami, biorąc udział w zbiórkach funduszy i udzielając wywiadów. W ostatnim czasie odwołał kilka spotkań wyborczych z powodu utraty głosu. Sztab wyborczy zapewniał jednak, że nie ma innych problemów zdrowotnych. Raport medyczny opublikowany przez Berniego Sandersa w 2016 roku nie wskazywał na chorobę serca, choć mówił o podwyższonym poziomie cholesterolu.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 3 listopada 2020 roku.
IAR /Marek Wałkuski / Waszyngton/mcm/to/