Czterech mężczyzn z Kalifornii zostało aresztowany w ramach wieloagencyjnej operacji rozbicia globalnego pierścienia przemytniczego, zajmującego się przemytem narkotyków do Australii, Nowej Gwieni i Nowej Zelandii. Przestępcy ukrywali nielegalne substancje we wszystkim, w czym się dało – od części samochodowych po „zupki chińskie”.
W piątek Departament Sprawiedliwości USA ujawnił szczegóły operacji. W częściach samochodowych, zestawach ratunkowych, zupkach błyskawicznych i subwooferach odkryto 755 kg metamfetaminy i 100 kg kokainy. W sumie przestępcy przemycili nielegalne substancje o wartości 160 mln dolarów.
Narkotyki trafiały na eksport do Nowej Zelandii, Nowej Gwinei i Australii. W ramach akcji aresztowano m.in. czterech obywateli Kalifornii. Jeśli zostaną skazani za wszystkie zarzuty, grozi i m kara dożywotniego pozbawienia wolności.
„Oskarżeni rzekomo używali telefonów wyposażonych w wojskowe oprogramowanie szyfrujące i aplikacje do szyfrowania wiadomości, w szczególności Signala, w celu koordynowania eksportu narkotyków ze Stanów Zjednoczonych” – przekazał w komunikacie Departament Sprawiedliwości USA.
„Używali również fikcyjnych nazwisk, firm i kont e-mail do komunikowania się z pośrednikami, w tym sprzedawcami, spedytorami, firmami spedycyjnymi, brokerami celnymi i urzędnikami celnymi w Stanach Zjednoczonych i innych krajach, aby oszukańczo kamuflować narkotyki jako legalne produkty handlowe”.
Zgodnie z aktem oskarżenia, mężczyźni pakowali hurtowe ilości narkotyków do wysyłki przez morza za pośrednictwem ładunków lotniczych, frachtu morskiego i poczty amerykańskiej.
W jednym z przypadków 390 kg (860 funtów) z przechwyconego ładunku metamfetaminy zostało ukrytych w tzw. „chińskich zupkach”, gdzie metamfetamina udawała „paczkę z przyprawą”. W innym przypadku przestępcy wykorzystali tę samą metodę do ukrycia 249 funtów metamfetaminy i 220 funtów kokainy.
Red. JŁ