Były lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski utrzymuje, że w sprawie faktur, które wystawiał organizacji jest niewinny. Byłemu liderowi KOD po przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej w Świdnicy postawiono zarzuty.
Mateusz Kijowski w rozmowie z Polskim Radiem Wrocław odrzucał zarzuty i kwestionował autentyczność dokumentów. „To co wiem na pewno, to że jestem niewinny i że materiały zostały w jakiś sposób przez kogoś gdzieś jednak chyba sprokurowane po to celowo, żeby taką sytuację wywołać” – powiedział były lider KOD.
Zarzuty poświadczenia nieprawdy w fakturach oraz przywłaszczenia 121 tysięcy złotych i próby przywłaszczenia kolejnych 15 tysięcy złotych postawiono dziś Mateuszowi Kijowskiemu i skarbnikowi organizacji Piotrowi C. Zarzuca im się, że poświadczyli nieprawdę w fakturach, które obejmowały koszty usług informatycznych, które w rzeczywistości nie zostały wykonane – poinformował prokurator Tomasz Orepuk.
Śledztwo rozpoczęto w lutym tego roku. Sprawę do prokuratury zgłosił poprzedni skarbnik. Za przedstawione czyny oskarżonym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
IAR/Bartosz Szarafin, Radio Wrocław/vey/gaj