Zwolnienie z podatków od nieruchomości i środków transportu proponuje przedsiębiorcom prezydent Rzeszowa. Decyzję we wtorek podejmą radni.
Projekt uchwały w tej sprawie jest już gotowy i został ujęty w porządku obrad na przyszłotygodniową sesję Rady Miasta Rzeszowa. Dotyczy przedsiębiorców, którzy zdecydują się otworzyć w Rzeszowie swój zakład.
– Może to być zarówno nowa firma, jaki i kolejny oddział działającej do tej pory. Okres zwolnienia ma wynosić pięć lat. W tym czasie przedsiębiorca nie będzie musiał płacić podatku od nieruchomości oraz od środków transportu – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Przykład?
Jeśli firma kupi w Rzeszowie działkę o powierzchni 50 arów i postawi na niej zakład o powierzchni 2000 m kw., rocznie oszczędzi na podatku od budynku i gruntu 50 tys. zł. W ciągu pięciu lat da jej to 250 tys. zł oszczędności. – Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że w ten sposób rezygnujemy z wpływów do kasy miasta, ale to nie tak. W zamian wpłyną inne podatki, np. dochodowy od nowych pracowników.
A najważniejsze, że ludzie dostaną pracę – mówi rzecznik Chłodnicki. – Zwolnienia będą obowiązywały pod warunkiem, że przedsiębiorca otworzy działalność niezwiązaną z tanimi usługami i handlem. Nam najbardziej zależy na tych, którzy stworzą sporo wartościowych miejsc pracy. Chcemy promować przede wszystkim produkcję i usługi wyższego rzędu – mówi Konrad Fijołek z Rozwoju Rzeszowa, wiceprzewodniczący rady miasta.
Bartosz Gubernat (aip), foto AIP archiwum