Prezydent pytany w czwartek na antenie Polsat News o ocenę działań ministra sprawiedliwości Adama Bodnara stwierdził, że szef resortu sprawiedliwości łamie prawo.
Sejm odrzucił w czwartkowym głosowaniu wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara. Za wnioskiem głosowało 191 posłów, przeciw 234 posłów, nikt się nie wstrzymał.
Prezydent proszony o ocenę działań ministra sprawiedliwości stwierdził, że nie popiera podjętych przez niego kroków dotyczących prokuratury. „Jeżeli chodzi o prokuraturę, oceniam je bardzo źle. Według mnie, to co się dzieje w prokuraturze, jest oczywistym naruszeniem prawa” – oświadczył. Dodał, że próba „usunięcia” prokuratora krajowego Dariusza Barskiego jest nielegalna.
Andrzej Duda podkreślił, że nie podziela zdania ministra Bodnara jakoby podejmowane przez niego działania były zgodne z literą prawa. „Pan minister Bodnar łamie prawo” – stwierdził prezydent.
Pytany o projekty zmian w konstytucji, oświadczył, że zgodnie ze swoimi wcześniejszymi zapowiedziami, wszystkie ustawy będzie kierował w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego, by zbadać zgodność z konstytucją tryb ich uchwalenia. „Czekam, aż Trybunał Konstytucyjny wypowie się w tej sprawie” – wskazał.
Prezydent odniósł się również do decyzji prokuratury o cofnięciu wniosku o uchylenie immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. „Może o to chodziło z przejmowaniem prokuratury” – skomentował krótko.
Dopytywany o to, czy jest to jakiegoś rodzaju sugestia odparł: „Nic, tak sobie po prostu mówię. Każdy wie, co powiedziałem. Nie pozwalają rozważyć tego parlamentowi”. Prezydent dodał, że nie rozumie, dlaczego kwestia ta nie miałaby zostać poddana debacie parlamentarnej. (PAP)
Autorka: Daria Al Shehabi
Dsk/ godl/