Piękna historia narodu ormiańskiego wpisana jest w historię naszego narodu i nierozerwalnie spleciona z historią Polski – tak mówił Andrzej Duda na spotkaniu ze społecznością ormiańską w Pałacu Prezydenckim. Uroczystość odbyła się w związku z jubileuszem 650-lecia obecności Ormian w Polsce.
Zaprezentowano dokument pergaminowy z 1367 roku, w którym Kazimierz Wielki udzielił przywileju ormiańskiemu biskupowi Grzegorzowi. Dokument ten na co dzień jest przechowywany w zbiorach Archiwum Głównego Akt Dawnych.
Andrzej Duda dziękował społeczności ormiańskiej za świadectwa patriotyzmu i twórczą pracę dla Polski. „Ta wspólna krew przez wieki zmieszana jest dzisiaj wielkim dorobkiem Polski”, mówił. Podkreślał, że nie sposób sobie dzisiaj wyobrazić Rzeczypospolitej, jej kultury, tradycji, bez wielowiekowego wkładu w tę historię Ormian.
W trakcie uroczystości Andrzej Duda przekazał Order Odrodzenia Polski rodzinie straconego w 1947 roku Waleriana Tumanowicza – polskiego Ormianina, żołnierza podziemia antykomunistycznego. „Odznaczenie dla żołnierza niezłomnego, ale wcześniej przecież legionisty 1914 roku”, mówił prezydent. Podkreślił, że po wojnie Walerian Tumanowicz nie uznał, że to jest ta wolna ojczyzna, na którą czekał. „Uznał, że niewiele się zmieniło, bo przyszedł nowy okupant i że walka się nie zakończyła”, dodał prezydent.
Przedstawiciel społeczności ormiańskiej w Polsce Bogdan Kasprowicz mówił, że Ormianie przez stulecia wrastali w polską ojczyznę. „Dziękujemy ci Polsko za te 650 lat dobra, jakie nam dałaś”, powiedział.
Prezydent podkreślił, że ormiańskie korzenie mają między innymi profesor Teodor Axentowicz, wybitny polski malarz oraz światowej sławy kompozytor Krzysztof Penderecki. Przypomniał, że Ormianie istnieli w polskim życiu społecznym, kulturalnym i politycznym nieprzerwanie od XIV wieku. Jak mówił, ich wkład jest nieoceniony i praktycznie przenika całe życie społeczne. Byli bowiem zarówno świetnymi rolnikami, jak i tworzyli polską inteligencję. Prezydent zaznaczył, że ormiański charakter jest mocno wpisany w Polskę.
Białek, Fot. KPRP