Prezydent złożył podpis pod ustawą obniżającą świadczenia ubekom. Obniżony został też wiek emerytalny, kobietom świadczenie będzie przysługiwać od 60. roku życia, a mężczyznom – od 65. Ustawę o zgromadzeniach skierował do TK.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę obniżającą wysokość emerytur agentom PRL (tzw. ustawa dezubekizacyjna), zaakceptował także obietnicę wyborczą Prawa i Sprawiedliwości – chodzi o obniżenie wieku emerytalnego. Kobiety będą mogły przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni po ukończeniu 65 roku życia.
Przypomnijmy, że prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o zgromadzeniach. Sędziowie mają zbadać, czy zapisy dokumentu nie łamią Konstytucji. Jak poinformował 16 grudnia szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski, Andrzej Duda ma wątpliwości co do legalności uchwalenia ustawy budżetowej na 2017 rok. Możliwe, że będzie chciał obejrzeć nagranie z Sali Kolumnowej (posłowie PiS opuścili sale plenarną, gdy opozycja zablokowała mównicę po wykluczeniu z obrad Michała Szczerby z klubu Platformy Obywatelskiej – przyp. red).
Obok dwóch najważniejszych ustaw, podpisy prezydenta znalazły się pod ustawą o zmianach w świadczeniach emerytalnych dla policjantów, ABW, CBA, BOR, Straży Granicznej i Służby Więziennej oraz pod ustawą o wspieraniu obszarów wiejskich ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego.
Eliza Stępień AIP