Wizytę w Berlinie złoży dziś premier Tunezji Youssef Chahed. Tematem rozmów z kanclerz Angelą Merkel ma być między innymi sprawa uchodźców przybywających do Europy z północy Afryki. W czasie spotkania Merkel ma poruszyć kwestię deportacji tunezyjskich imigrantów, którym odmówiono azylu w Niemczech.
Szefowa niemieckiego rządu mówiła niedawno, że proces ten musi odbywać się sprawniej i szybciej „bo jeżeli pobyt w Niemczech się przedłuża, to deportacja robi się trudniejsza”. Niemcy boleśnie się o tym przekonały. Sprawca grudniowego zamachu w Berlinie – Tunezyjczyk Anis Amri, przez miesiące unikał deportacji z przyczyn formalnych. Mężczyzna nie miał ważnego paszportu.
Przedstawiciele niemieckiego rządu coraz głośniej mówią też o tym, że w krajach północnej Afryki powinny powstać obozy do których cofano by uchodźców, próbujących nielegalnie przedostać się do Europy. Pomysł ten zapewne zostanie poruszony podczas dzisiejszych rozmów.
Wojciech Szymański/Berlin, AP Photo/Hassene Dridi