Premier Japonii nie wyklucza możliwości przełożenia terminu igrzysk olimpijskich z powodu epidemii koronawirusa. Kanada jako pierwsze państwo zdecydowała, że nie wyśle sportowców na Igrzyska Olimpijskie do Tokio. Zaapelowała do WHO i MKOL, aby już teraz podjąć decyzję o przełożeniu o rok największej imprezy sportowej świata.
Premier Japonii Shinzo Abe po raz pierwszy zasugerował, że przełożenie Igrzysk Olimpijskich w Tokio może być nieuniknione, jeśli koronawirus zagrozi bezpieczeństwu uczestników Olimpiady. Premier zapewniał parlament, że na razie przygotowania do Igrzysk prowadzone są zgodnie z planem.
Tymczasem decyzję o wycofaniu sportowców z Igrzysk w Tokio podjęła już Kanada. W opinii tamtejszych władz zagrożenie dla bezpieczeństwa sportowców jest tak duże, że padła propozycja przełożenia Igrzysk o rok.
Australijski Komitet Olimpijski przekazał dziś sportowcom tego kraju informację, aby w planach treningowych uwzględniać scenariusz przeprowadzenia Igrzysk dopiero w 2021 roku. Do tej pory w Japonii – poza wycieczkowcem Diamond Princess – stwierdzono 1055 przypadków zakażenia koronawirusem. 37 osób zmarło. W Japonii obowiązuje 14-dniowa kwarantanna dla osób powracających do tego kraju z USA.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin /w zr