Prawnicy Dżochara Carnajewa, skazanego na śmierć zamachowca, który wraz z bratem dokonał ataku terrorystycznego podczas maratonu w Bostonie w 2013 roku, domagają się nowego procesu.
Argumentują, że ława przysięgłych opierała się na przestarzałym, liczącym ponad 30 lat prawie, które w czerwcu, wkrótce po skazaniu ich klienta, zostało unieważnione przez Sąd Najwyższy. Jego decyzja, twierdzą, podważa słuszność aż piętnastu z trzydziestu stawianych Carnajewowi zarzutów. W związku z tym chcą nowego procesu i rezygnacji z kary śmierci.
W kwietniu ława uznała Carnajewa winnym śmierci trzech osób i obrażeń setek innych w zamachu na mecie maratonu. Obecnie 22-latek przebywa w więzieniu w Kolorado.
(jj)