Niedogaszone cygaro było przyczyną tragicznego pożaru, do którego doszło w Wigilię w domu seniora w Abington w stanie Massachusetts. Życie stracił w nim 71-letni Stanley Simon.
Straż pożarna ustaliła, że pożar rozpoczął się w mieszkaniu Simona, a konkretnie na jego tapicerowanym fotelu. Wcześniej mężczyzna palił cygara.
Gdy płomienie ugaszono, martwego 71-latka znaleziono w jego lokalu na trzecim piętrze kompleksu mieszkaniowego Chestnut Glen. W budynku tym są zamontowane spryskiwacze przeciwpożarowe, ale tylko na korytarzach, nie w mieszkaniach.
Czterem innym osobom przebywającym w budynku udzielono pomocy po tym, jak nawdychały się dymu. Z przylegającego budynku natomiast tymczasowo ewakuowano 47 osób.
(jj)