10.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Posłowie KO: „Spółki powiązane z braćmi Szumowskimi otrzymały 200 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

– Spółki powiązane z braćmi Szumowskich od początku rządu Beaty Szydło do dzisiaj otrzymały 200 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju – ogłosił poseł Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej. Z kolei resort zdrowia oświadczył, że będzie domagał się sprostowania od „Gazety Wyborczej” za „niesprawdzone informacje w artykule” o zakupie maseczek.

– Niedawno przekazano 25 mln zł dla czterech spółek zależnych. Narodowe Centrum Rozwoju przekazało dotację. Za tymi spółkami stoją bracia Szumowscy. Nie może być tak, że minister Szumowski funkcjonuje w ostrym cieniu mgły niejasności – oświadczył we wtorek poseł KO Michał Szczerba. Według Koalicji Obywatelskiej, spółki powiązane z braćmi Szumowskimi otrzymały z NCBiR 200 mln zł od początku kadencji rządu Beaty Szydło do dzisiaj. – W tej sprawie powinna powstać komisja śledcza w Sejmie, poprzedzona dymisją ministra Łukasza Szumowskiego – powiedział Szczerba.

Tymczasem również we wtorek na briefingu prasowym wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński zapowiedział, że resort będzie domagał się sprostowania od „Gazety Wyborczej” za „niesprawdzone informacje w artykule” o zakupie maseczek przez ministerstwo. „Instruktor narciarstwa ministra zdrowia i jego wspólnicy to nie jedyni prywatni przedsiębiorcy, od których resort kupił maseczki ochronne FFP2. W 'konsorcjum’ był też handlarz oscypkami” – napisano w „Wyborczej”. Ministerstwo Zdrowia złożyło też zawiadomienie do prokuratury w związku z „hejterską akcją plakatową”. Chodzi o plakaty „Ewangelia wg Łukasza Sz.”, które w nocy z czwartku na piątek pojawiły się na kilku warszawskich przystankach.

Na plakatach przedstawiono postać ministra Szumowskiego, stylizowaną na członka Zakonu Kawalerów Maltańskich. Zasugerowano, że minister zakłamuje statystyki dotyczące epidemii COVID-19. Pojawił się też zarzut, iż kupił bezużyteczne maseczki za 5 milionów złotych. Operatorem wiat przystankowych, na których zawisły plakaty, jest spółka AMS, należąca do spółki Agora SA, właściciela „Gazety Wyborczej”. Spółka zapewnia, że nie wie, kto zawiesił „hejterskie” plakaty. – Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z wnioskiem o ściganie zostało złożone w poniedziałek w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa I przy ul. Wilczej 21 – stwierdziła Grażyna Gołębiewska, dyrektor marketingu w AMS.

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520