Po krótkim, ale efektownym pościgu z udziałem policyjnego helikoptera udało się zatrzymać uzbrojonego po zęby mężczyznę. Jak poinformowali prowadzący postępowanie, mieszkaniec Chicago ma już na swoim koncie wyrok za przestępstwo. Teraz dochodzą kolejne zarzuty.
Pościg za podejrzanym rozpoczął się od zgłoszenia pojazdu poszukiwanego w związku z włamaniem. W czasie próby zatrzymania kierujący Audi Q8 podjął próbę ucieczki. Wysłano za nim kilka patroli, a także policyjny helikopter. Ścigany w końcu się zatrzymał i próbował jeszcze uciekać pieszo, ale został obezwładniony przez policjantów.
Został zidentyfikowany jako 34-letni James C. Brewer. W chwili aresztowania miał przy sobie Glocka kalibru .45, wyposażonego w laser i przedłużony, załadowany magazynek. Pistolet miał też urządzenie, które zmienia broń palną w broń automatyczną. W pojeździe podejrzanego znaleziono dwa karabiny w stylu AR-15, również powiększonymi magazynkami. Wśród rzeczy zatrzymanego było również 12 paszportów, pięć kart identyfikacyjnych, dziesięć książeczek czekowych, dwie karty ubezpieczenia społecznego, jedna karta bankowa, dziewięć niezrealizowanych czeków i dwa foldery, które zawierały akty urodzenia i dokumenty finansowe należące do osób w Oakbrook Terrace.
Brewer był poszukiwany dwoma nakazami; jeden z Oak Forest za włamanie, a drugi z Iowa za naruszenie zasad zwolnienia warunkowego.