Ponad pięciu milionów Hiszpanów nie stać na ogrzanie zimą mieszkań – wynika z raportu Economics for Energy, centrum badań społecznych specjalizującego się w analizach gospodarczych.
Według Narodowego Instytutu Statystyki, od początku kryzysu, czyli od 2007 roku, pensje i emerytury spadły w Hiszpanii o ponad 8 procent, opłaty za gaz i energię elektryczną wzrosły zaś o połowę.
W Hiszpanii zimą marznie co 10 rodzina. Większość z nich musi oszczędzać albo obyć się bez ogrzewania.
„Nie mamy w domu kaloryferów ani grzejników na gaz. W domu dzieci opatulam w kołdry” – skarżyła się Polskiemu Radiu Rosa Mendez, mieszkanka Barcelony.
Tym, których nie stać na opłacenie rachunków, koncerny odcinają dopływ gazu i energii i wtedy dochodzi do tragedii. Przed kilkoma dniami w Reus, w Katalonii zmarła w pożarze 81-letnia staruszka, która od dwóch miesięcy oświetlała mieszkanie świeczkami. Zdaniem barcelońskich strażaków, konsekwencje oszczędzania gazu i energii są przyczyną 70 procent pożarów mieszkań.
Przed rokiem kataloński parlament przyjął prawo zakazujące odcinania zimą dopływu prądu i gazu. Jednak centralny rząd zaskarżył ustawę do Trybunału Konstytucyjnego i ten zakazał jej wprowadzenia.
Ewa Wysocka/Barcelona, Fot. Dreamstime.com