Nadchodzą silne mrozy. Policja apeluje o zwracanie uwagi na zagrożonych zamarznięciem.
Komisarz Andrzej Browarek z Komendy Głównej Policji podkreśla, że telefon do policji czy straży miejskiej może uratować życie osobie bezdomnej, niesamodzielnej lub pod wpływem alkoholu. „Jeżeli zobaczymy na mrozie, zwłaszcza wieczorem, osobę leżącą na ławce czy na chodniku – nie przechodźmy obojętnie. Apelujemy też o zwrócenie uwagi na osoby bezdomne nocujące w ogródkach altankach czy pustostanach. Telefon do straży miejskiej lub policji może uratować tym ludziom życie” – podkreśla komisarz Andrzej Browarek.
Policja prosi także o zwracanie uwagi na samotnie mieszkających sąsiadów, nieraz schorowanych, niesamodzielnych. Im także zagraża śmiertelne wychłodzenie organizmu. Komisarz Andrzej zaznacza, że policja, przyjmując telefon o zagrożonej osobie, udziela jej koniecznej pomocy.
Ubiegłej doby – dzięki takim interwencjom – uratowano 30 osób, narażonych na zamarznięcie.
IAR/ Bożena Falkowska/dabr